Pod żaglami „Zawiszy”
życie płynie jak w bajce,
czy to w sztormie, czy w ciszy,
czy w noc ciemną, dzień jasny.
Białe żagle na masztach –
to jest widok mocarny,
w sercu radość i siła,
to „Zawisza” nasz „Czarny”.
Kiedy grot ma dwa refy,
fala pokład zalewa,
to załoga „Zawiszy”
czuje wtedy, że pływa.
Więc popłyńmy raz jeszcze
w tę dal siną bez końca,
aby użyć swobody,
wiatru, morza i słońca.
Piosenka z lat 30-tych (dokładna data nie jest znana), która powstała w czasie jednego z rejsów harcerskiego jachtu "Zawisza Czarny". Pierwowzorem jej była śpiewka z 1935 roku, którą ułożyły harcerki z żeglarskiej drużyny "Żab".