Mutacja W, czyli Wołosatki z lat 1986-1990, po 39 latach powróciła na Ogólnopolski Festiwal Piosenki Autorskiej "Bakcynalia". Zespół wystąpił podczas koncertu finałowego w Chatce Żaka.
To był bardzo sentymentalny powrót na tę samą scenę, na której Mutacja W - jako część Wołosatek - zostawała laureatką konkursu. Widownia zaskoczyła znajomością nawet tych mniej popularnych piosenek. Dziękujemy organizatorom za zaproszenie!
Oprócz Mutacji W w koncercie wzięli udział "Na Poddaszu" oraz Michał Łangowski z zespołem.
Podczas koncertu z okazji Tarnowskiego Dnia Budowlanych Skaldom towarzyszyły wołosatkowe chórki: Karolina, Karolina i Natalia.
Kolejny już raz wystąpiliśmy w łódzkiej Tawernie Keja - jak zawsze było fantastycznie. Zagraliśmy stare i nowe piosenki, a publiczność chętnie włączała się do śpiewania razem z nami.
W Łęczycy wystąpiliśmy z okazji Światowego Dnia Turystyki. W tym mieście zagraliśmy po raz pierwszy i wyjechaliśmy z dobrymi wspomnieniami. Dziękujemy publiczności za świetną atmosferę oraz serdecznym i umuzykalnionym organizatorom, którzy bardzo barwnie opisali nasz koncert na Facebooku:
Wołosatki nie tylko śpiewają – one opowiadają historie: o górach, o deszczu, o ognisku, o przyjaźni i miłości - wędrowaliśmy z nimi w rytm znanych przebojów, pięknych melodii i tekstów. To muzyka, która pachnie Bieszczadami!
W nieco mniejszym niż zwykle - ale wciąż szerokim - składzie wystąpiliśmy podczas Ogólnopolskiej Konferencji Rzeczników Patentowych. Z widowni kibicowała nam Gosia, która oszczędza gardło na weekendowe koncerty, a gościnnie wystąpiła Ania Szkliniarz, która wspólnie z nami zaśpiewała "Nie rozmazujmy dat".
W Jastrzębiu-Zdroju wystąpiliśmy na gali z okazji 50-lecia tamtejszego Hufca ZHP. Wieczorna uroczystość odbyła się w Kinie Centrum.
Dziękujemy za stworzenie świetnej atmosfery - publiczność pięknie się bawiła podczas koncertu. Bardzo miło będziemy wspominać to wydarzenie.
W Węgierskiej Górce wystąpiliśmy przy okazji obchodów 100-lecia harcerstwa w tej miejscowości. Koncert odbył się w amfiteatrze (Bulwary nad Sołą).
Po raz kolejny zagraliśmy na świetnym festiwalu "Drogowskazy - poezja, szanty, blues" w Krzyżu Wielkopolskim - polecamy go wszystkim fanom dobrej muzyki.
W sobotnie popołudnie oprócz nas na scenie stanęli Jerzy Filar i Nasza Basia Kochana (tutaj wystąpiła również była Wołosatka, Justyna Wojtkowiak), Druga Wachta, Małżeństwo z Rozsądku i Kuba Blokesz oraz Arek Zawliński, Max Ziobro i Roman Ziobro.
Dziękujemy sympatycznej publiczności, która bardzo miło nas przyjęła!
W Nowym Sączu zagraliśmy koncert dedykowany pamięci Wiesława Buchcica, autora słów do wielu wołosatkowych piosenek. Oprócz tychże utworów sympatyczna publiczność mogła usłyszeć m.in. wykonany ponownie po ponad jedenastu latach "Wiesiowy walczyk".
Dziękujemy sympatycznej widowni i organizatorom za ciepłe przyjęcie naszej muzyki.
Ostatniego dnia sierpnia tradycyjnie zagraliśmy w ogrodzie Pałacyku Zielińskiego w Kielcach. Przed nami na scenie stanęli Malarze Dusz i Jerzy Filar Trio.
Pogoda dopisała (choć jeszcze kilka godzin wcześniej padało), podobnie jak publiczność - a na widowni można było wypatrzeć sporo znajomych twarzy...
Po nieco ponad tygodniu wróciliśmy w Bieszczady, a po trzech latach - na festiwal "Natchnieni Bieszczadem", którego największymi gwiazdami w tym roku były zespoły Golec uOrkiestra i Dżem.
W Cisnej pełny debiut koncertowy (od pierwszej do ostatniej piosenki) zaliczył nasz nowy perkusista Franek, którego publiczność poznała na początku sierpnia (wtedy jednak zmieniał się z doświadczonym Wojtkiem).
To był już ostatni koncert podczas naszego pobytu w Bieszczadach. Zagraliśmy - po raz kolejny - nowe piosenki: "Mój radosny song", "Mina" i "Wołosatkowy świat". Odświeżyliśmy "Nie rozmazujmy dat" i "Przekraczamy próg".
Ponownie na scenie pojawili się juniorzy - Franek na instrumentach perkusyjnych, a Zuzia, Natalka, Lilka i Bogusia za mikrofonami. Z kolei Ola M. zadebiutowała z melodyką podczas "Hej piosenko...". Z drugiej strony podczas piosenki "Wołosatkowy świat" do młodszych koleżanek dołączyła weteranka - Zosia Rykowska.
W Bieszczady wracamy już za dwa tygodnie - w Cisnej wystąpimy podczas festiwalu "Natchnieni Bieszczadem".
Nasze występy podczas Dnia Żubra w Lutowiskach są już tradycją - dlatego i w tym roku tam się pojawiliśmy. Sześciosobowy skład zaśpiewał kilkanaście piosenek - ku uciesze licznej publiczności (wśród której znaleźli się m.in. Stanisław Adamczak i Antek Piekło).
Bardzo energetyczny koncert przy zaangażowanej publiczności zagraliśmy w Ranczo w Wetlinie - kolejnym stałym punkcie naszych bieszczadzkich występów.
Tym razem nasze piosenki zapowiadały nie tylko Ania i Gosia, jak to zwykle bywa, ale dołączyły do nich także Ola, Tosia, Amelka, Madzia i Karolina. Najtrudniejsze zadanie mieli jednak fotografujący koncert Elek, Michał i Andrzej, którzy nieustannie szukają nowych kadrów - a po tylu koncertach o to niełatwo...
Koncert w barze Kremenaros (który zresztą odpowiada za nasze wyżywienie podczas tego pobytu w Bieszczadach) to kolejna dawka muzyki, która dała radość zarówno zespołowi, jak i publiczności. A w czerpaniu tej radości nie przeszkodziły nawet osy, których gniazdo zlokalizowano w pobliżu sceny i które pokąsały m.in. fotografów...
W repertuarze znalazły się piosenki znane i obowiązkowe podczas każdego koncertu ("We wtorek..." czy "Bieszczadzki trakt"); były utwory, których dawno nie wykonywaliśmy ("Żadnych słów" i "To już jesień"); wreszcie nie zabrakło premiery piosenki "Mina", podczas której za partie solowe i choreografię odpowiadała Maja. Było też drugie w historii publiczne wykonanie "Wołosatkowego świata" - piosenki do słów Katarzyny Brzustewicz, napisanej specjalnie z okazji 50-lecia Wołosatek.
Pierwszy podczas tegorocznego wyjazdu w Bieszczady występ z pełną sekcją instrumentalną był dla Oli M. pierwszym tego typu koncertem, w trakcie którego była obecna na scenie od początku do końca.
Zaprezentowaliśmy przed szeroką widownią nową piosenkę "Mój radosny song" do słów Wiesława Jarosza; oprócz tego żywiołowa harcerska publiczność usłyszała utwory, których dawno nie graliśmy na koncertach - m.in. "Ostatni sklep na szlaku" czy "Słowa".
Nie zabrakło też szlagierów - "We wtorek po sezonie" i "Bieszczadzki trakt" zaśpiewały także juniorki (Zuzia, Lilka, Natalka i Bogusia). Na instrumentach perkusyjnych zmieniali się natomiast doświadczony Wojtek i kolejny z juniorów - Franek.
W repertuarze znalazło się także "Morze w górach", które Ryszard Pomorski zadedykował obecnemu na widowni Waldemarowi Mieczkowskiemu, wieloletniemu kapitanowi flagowego żaglowca ZHP "Zawisza Czarny".
Na otwartej próbie w Wołosatem przećwiczyliśmy set piosenek nowszych i starszych - zarówno wykonywanych przez nas na koncertach, jak i takich, których dawno nie graliśmy. Oprócz aktualnego składu przed naszą siedzibą grali i śpiewali juniorzy, a także byli członkowie zespołu (Ania, Zosia, Kacper, Wojtek).
Na widowni zasiedli z kolei m.in. komendant Stanisław Adamczak czy Antek Piekło.
Koncertem na Kiermaszu Bojkowskim w Zatwarnicy rozpoczęliśmy tegoroczne występy w Bieszczadach. Pełny debiut zaliczyła Ola, którą wcześniej można było zobaczyć na scenie w Namysłowie i Jeleniej Górze - tym razem była obecna już od początku do końca.
Na scenie znalazł się także Michał, jednak nie był to nasz gitarzysta, a zasiadający na widowni sympatyczny chłopiec, któremu zadedykowaliśmy piosenkę "Okulary, on i ja".
Przed koncertem odbyła się licytacja płyty winylowej "Bieszczadzki trakt" - budżet kiermaszu został wsparty kwotą 120 zł.
Na początku sierpnia w Ustrzykach Górnych wystąpiła Mutacja W, czyli też Wołosatki, tylko trochę starsze. Podczas koncertu zespół zagrał zarówno dobrze znane bieszczadzkie przeboje, jak i nowsze piosenki z płyty "Droga".
Dwie Karoliny oraz Natalia zaśpiewały kolejny koncert z zespołem Skaldowie. Tym razem była to impreza zamknięta, która odbyła się w warszawskim hotelu Sheraton.
Ryszard Pomorski, kierownik muzyczny Wołosatek oraz wieloletni dyrektor Domu Środowisk Twórczych w Kielcach, otrzymał Medal Brązowy "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Wyróżnienie przyznane przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za działalność na rzecz kultury, dokonania kompozytorskie i pracę z Wołosatkami odebrał z rąk dyrektora generalnego Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego Ireneusza Piaseckiego podczas uroczystości na Letniej Scenie Pałacyku Zielińskiego.
Podczas koncertu na warszawskim Torze Wyścigów Konnych na Służewcu nasz kwartet (tym razem w wersji trzyosobowej) wspierał Skaldów swoimi chórkami.
Na pięknym rynku w Jeleniej Górze wystąpiliśmy z okazji Zlotu Chorągwi Dolnośląskiej ZHP.
Dziękujemy organizatorom i wszystkim uczestnikom koncertu - byliście fantastyczni, grało nam się wspaniale!
Zamiast Amelki na instrumentach perkusyjnych zagrał Wojtek, a po raz drugi na scenie za mikrofonem i ze skrzypcami stanęła Ola M., zwana Olasią.
W Namysłowie wystąpiliśmy podczas IX Zlotu Chorągwi Opolskiej ZHP. W Amfiteatrze na Wyspie zagraliśmy dla zaangażowanej publiczności harcerskiej i nie tylko.
Przed nami na scenie stanął zespół "Gama", który wykonał piosenkę "Lato, śpiwór, wałówka i ja".
W składzie zadebiutowała nowa wokalistka i skrzypaczka - Ola.
Podajemy terminarz naszego muzykowania w Bieszczadach:
1 sierpnia, godz. 18:30 - koncert Mutacji W, Zajazd Pod Caryńską, Ustrzyki Górne
5 sierpnia, godz. 17:00 - otwarta próba zespołu w siedzibie lub przed nią
6 sierpnia, godz. 17:00 - Baza ZHP w Nasicznem
7 sierpnia, godz. 18:30 - Kremenaros, Ustrzyki Górne
8 sierpnia, godz. 18:30 - Ranczo, Wetlina
9 sierpnia, godz. 13:30 - Dzień Żubra w Lutowiskach
9 sierpnia, godz. 19:00 - Pod Caryńską, Ustrzyki Górne
Będziemy koncertować lekko odmłodzonym składem o nowym/starym brzmieniu.
W pierwszy dzień wiosny wołosatkowy duet (Natalia i Karolina) wystąpił z zespołem Skaldowie w programie "Pytanie na Śniadanie" (TVP2). Na zakończenie odcinka wybrzmiał hit "Wszystko kwitnie wkoło", znany także jako "Wiosna".
Przy okazji jubileuszowego koncertu Magdalena Galas-Klusek z Radia Kielce przygotowała reportaż o Wołosatkach. Zapraszamy do wysłuchania 23-minutowego materiału pt. "Wołosatki - zgrywa w wielkim stylu":
W sobotę wystąpiliśmy w Czyżowicach podczas obchodów Dnia Myśli Braterskiej. Impreza, organizowana przez 16. Drużynę Harcerską im. Żwirki i Wigury w Czyżowicach, odbyła się w tamtejszym Ośrodku Kultury.
Dla harcerskiej publiczności zagraliśmy 21 piosenek (w tym dwa bisy), a po raz pierwszy pełny koncert zaśpiewała z nami Tosia.
Wydawnictwo Dalmafon zgłosiło nasz album "Pamiętaj" (dwie płyty: CD+DVD) do tegorocznych Fryderyków. Teraz wszystko w rękach Akademii!
"Nic to, że śniegiem świat zasypało" - ten cytat z piosenki "Rok" idealnie pasuje do soboty 11 stycznia, kiedy mimo zaśnieżonych dróg dotarliśmy do Będzina - tam zagraliśmy bardzo sympatyczny koncert na scenie Teatru Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana.
Świetnie nam się grało i śpiewało, w czym pomagała wspaniała publiczność (harcerska i nie tylko). Podziękowania należą się także dla organizatorów - Hufca ZHP Ziemi Będzińskiej, naszego fana p. Darka Łaty oraz ekipy technicznej teatru.
Komunikat dla Wołosatek!!! Na tradycyjne coroczne spotkanie opłatkowe /wołosatkowa wigilia/ zapraszamy 3 stycznia o 17:00 do piwniczki Pałacyku Zielińskiego.
Przejściowo jesteśmy bezdomni, ale nie odpuszczamy, skorzystamy wyjątkowo z gościnnych progów Pałacyku.