Płyta "Połączyła nas muzyka" wznowiona, można korzystać - zapraszamy do sklepu.
Dziękuję wszystkim, którzy pojawili się na spotkaniu opłatkowym: Ilonie, Miśce, Paulinie, Magdzie, Eli, Sylwii /z Wołosatek wczorajszych/, Kasi i Dorocie /z Wołosatek przedwczorajszych/ oraz składowi dzisiejszemu, włącznie z tymi, których nie można jeszcze nazwać wczorajszymi, a innej nazwy nie wynaleziono /propozycje mile widziane/.
Było fantastycznie. Poznały się m.in. najstarsza wczorajsza z najmłodszą dzisiejszą i wyszło różnicy wieku prawie dziesięć lat. Na oko różnica ta była prawie niedostrzegalna i mimo że nie jest to może komplement dla młodszych, to za rok może zatrze się ona zupełnie. Przy okazji dojrzeją głosy i spróbujemy z nowym składem testować kolejne nowe piosenki.
Życzę wszystkiego, co najlepsze, dla całej wołosatkowej rodziny oraz dla rozsianych po Polsce i świecie fanów i sympatyków. Do usłyszenia na koncertach lub w odtwarzaczu. RP.
6 grudnia zagraliśmy w Bydgoszczy /Opera Nova/ i w Radomsku na Festiwalu Opal. Mieliśmy na przemieszczenie się między tymi dwoma miastami niecałe pięć godzin.
Od 27.10 w Media Marktach i Empikach do nabycia płyta "Prognozy".
22 października wyjechaliśmy na kilka dni do Belgii. Było fantastycznie, muzycznie, lirycznie i turystycznie. Zawiązaliśmy nowe przyjaźnie. Okazało się, że serdeczność i gościnność to nie tylko cecha słowiańska, ale też flamandzka. Nie należy poważnie traktować stereotypów. Belgowie śpiewali po polsku /dało się zrozumieć/ "Połączyła nas muzyka" na wspólnych z nami koncertach. Niebawem umieścimy zdjęcia w zakładce galeria i koncerty, a w wirtualnej księdze gości filmik z koncertu.
Drugi koncert tego dnia miał miejsce podczas jubileuszowej gali z okazji 100-lecia PTK-PTTK Kielce.
Płyta "Prognozy" zaczyna już żyć własnym życiem. 20 września w Pałacyku Zielińskiego w Kielcach zagraliśmy koncert promujący naszą najnowszą płytę. Oprócz nowych piosenek zagraliśmy też kilka starych, sprawdzonych hitów. Podczas koncertu można było nabyć zarówno "Prognozy", jak też inne płyty zespołu.
Było to dla nas ważne wydarzenie, bo oprócz promocji płyty, która była efektem ciężkiej pracy całego zespołu, kończy się kolejny etap w życiu czterech jego członków. Mamy chyba za zdolnych ludzi w zespole. Gdyby nie to, nie odchodziliby od nas na studia do innych miast.
A młodsi już atakują. Marta i Martyna stają się - zaraz po Żanecie, Dominiku, Dawidzie i Piotrku - najbardziej doświadczonymi Wołosatkami. Dołączają do nich Ola i Magda, śpiewające z nami od miesiąca. W blokach startowych czekają Kasia i Monika - i pewnie niebawem dołączą do składu.
Przed nami październikowy wyjazd do Belgii, oczywiście w pełnym składzie: z Alą, Anią, Iwoną, Klaudią i Tomkiem. Nie wyobrażamy sobie koncertów w najbliższym czasie bez nich. Będą nas pewnie wspierać w miarę możliwości, aż dojrzeją następcy. A Poznań, Lublin i Kraków pozyskały bez wysiłku fajnych ludzi.
W Cedzynie zagraliśmy dla uczestników seminarium rzeczników patentowych szkół wyższych.
Wróciliśmy szczęśliwie z Wołosatego, zagraliśmy trzy koncerty, pochodziliśmy po górach (ze słowackimi włącznie), a teraz wracamy powoli do miejskiej, niestety, rzeczywistości. Zdjęcia z Bieszczad pojawią się niebawem na stronie.
Płyta "Prognozy" jest do nabycia od początku sierpnia w naszym sklepiku, w wydawnictwie Dalmafon, a od połowy września w Media Markt i EMPiK /trzeba się pytać/. W Ustrzykach Górnych /Bar Pod Caryńską/ i w Wołosatem /sklep/ są w ciągłej sprzedaży wraz z innymi naszymi płytami. Najbliższe koncerty 6 września w Katowicach.
W Bieszczadach zagraliśmy koncerty w Lutowiskach (II Dzień Żubra), Ustrzykach Górnych i Wołosatem.
31 lipca, dzięki wydawnictwu Dalmafon, światło dzienne ujrzała najnowsza płyta zespołu: "Prognozy".
Soliści z zespołu - Dawid Kałuża i Dominik Skrzyniarz - zaprezentowali się podczas Koncertu Galowego Jubileuszowego 35. Harcerskiego Festiwalu Młodzieży Szkolnej "Kielce 2008"
Zamieściliśmy w Niespodziance piosenkę "Leworęczni", która trochę nie zmieściła się na płycie "Prognozy", a której trochę sami nie zamieściliśmy /dwójka naszych leworęcznych jest niepocieszona/. 19 piosenek zamieszczonych tamże do słuchania po 31.07, oczywiście po zdobyciu płyty w Dalmafonie, dobrych sklepach, w tym w wołosatkowym. A "Leworęczni" to - przypadkowo - taka nieudana reklama tej płyty.
W Tomaszowie Mazowieckim zagraliśmy na zakończenie XI Rajdu Integracyjnego "U Modrych Wód".
Podczas harcerskiego zlotu, będącego głównym akcentem Dni Sandomierza, zagraliśmy koncert w trochę eksperymentalnym składzie. Zamiast Ali, która jest w Londynie, mówiły do publiczności Ania, Klaudia i Marta. Mówiły między piosenkami we trzy i tym chyba wywołały wielką ulewę, która skończyła się wraz z koncertem. Jednak zawodowa scena, dobry dach i ludzkość pod parasolami pozwoliły zagrać i zaśpiewać bez skrótów.
Na mecz z Niemcami zdążyliśmy. 15 czerwca o 17:30 gramy w Tomaszowie Maz., a 16 czerwca z Chorwacją.
Wystąpiliśmy na Politechnice Świętokrzyskiej tuż po wyborze Komendanta Stanisława Adamczaka na Rektora tej uczelni.
Usłyszeliśmy pierwszą z dwudziestu, zgraną na gotowo, piosenkę z nowej płyty Wieczorna muzyka. Dobrze brzmi, będziecie zaskoczeni. Szkoda tylko, że w taki sposób kończy się właśnie kariera w Wołosatkach czterech niemłodych już /maturzystek/ dziewczyn. O kolejnych poczynaniach będziemy informowali na bieżąco.
UWAGA! Osoba, która dokona wpisu w księdze gości jako 20 000. odwiedzający, zostanie przez zespół uhonorowana specjalną nagrodą złożoną z niedostępnych aktualnie na rynku wołosatkowych wydawnictw /płyta, kaseta, książka/. Należy po wpisaniu się do księgi powiadomić nas równocześnie mailem: erpomorski@wp.pl, podając swój adres. W przypadkach niejednoznacznych decydować będzie data powiadomienia.
Wróciliśmy z Szałamai /Kwidzyn/ - świetnie nam się grało, bardzo dobra akustyczna sala koncertowa w Teatrze Miejskim i super publiczność.
W lutym wystąpiliśmy w Kwidzynie na 24. Festiwalu Piosenki Harcerskiej, Turystycznej i Poezji Śpiewanej Szałamaja.
Nareszcie mamy nagrany cały materiał muzyczny na płytę. Teraz sensownym składaniem wszystkiego do kupy zajmie się Łukasz Kowalski, który również zagrał nam gdzieniegdzie na fortepianie oraz przyłożył na bębnach w pewnym klimatycznym bluesie.
Powstało dwadzieścia w większości spokojnych piosenek: kilka bardzo dobrych, kilka średnich i parę słabych, ale będą się podobać. Po różnych sympatycznych wpisach w księdze gości czujemy, że jesteście z nami i jeżeli choć jedna nieznana nam osoba czeka na tę płytę, to jesteśmy szczęśliwi, że wołosatkowe ciepło znów rozejdzie się po świecie za Waszym pośrednictwem.
Jedna z Wołosatek wymyśliła roboczy tytuł, który roboczym się może nie okazać. Brzmi on "Wieczorna muzyka" - to zarazem tytuł jednej z piosenek.
Przed wydaniem pewnie zamieścimy jakieś próbki w formacie mp3, ciekawi jednocześnie Waszych opinii, chociaż i tak już nic nie poprawimy. Nagrywaliśmy dosyć młodym składem, zatem trzymajcie kciuki, żeby efekt końcowy był jak najlepszy.
19 stycznia zagraliśmy koncert w Domu Kultury w Sandomierzu.