Ledwie skowronki,
Srebrzyste dzwonki,
W lazurach nieba
Rozpoczęły gwar,
Już z kijem w dłoni
Skaut w pole goni,
przyroda w blaskach
rzuca sercu czar.
Hej, ha! Świat przed sobą ma!
Naprzód marsz! Dalej skauci marsz!
Niechaj piecuchy gdzieś u poduchy
Gnuśnym, leniwym oddają się snom,
Skaut od świtania polem ugania,
Niebieska przestrzeń – oto jego dom.
Hej, ha...
Lśni złotem rzeka, las chłodny czeka,
Zapach skoszonych niesie wiatrem łąk;
Idziem bez troski przez polskie wioski,
Wszędzie nas wita uścisk bratnich rąk.
Hej, ha...
Powstała w lecie 1913 roku na obozie lwowskich harcerzy. Bliższe okoliczności powstania nie są znane.