Zjawił się w środku wiosny
Mały Książę, dwa czterdzieści
Ile się miłości mamy
W tym aniołku zmieści
Zjawił się oczekiwany
Cały świat pojaśniał
Wybłagany, wyszeptany
Każdy dzień rozjaśniał
Ale nie śpij już mój mały
Jeszcze tyle snów przed Tobą
I rozświetlaj nam świat wspaniały
Rozświetlaj sobą
Zjawiłeś się w środku wiosny
Mały Książe - wonna łąka
W przytulaniach swojej mamy
W różach i w skowronkach
Zjawiłeś się, bo tak trzeba
Gdy miłości owoc pęka
Pół ziemi w Tobie, nieba pół
Jesteś pieśnią na mych rękach
Ale nie śpij już mój mały...