Zaskoczyła mnie ta jesień
Ukradła mi owoce lata
Mgła marzenia moje niesie
Za widnokrąg świata
Zginąłeś mi w jesiennym lesie
Uwiódł cię wrzesień
Zginąłeś mi wczoraj
Pod złotym jaworem
W pamiętniku zostawiłeś
Różnobarwnych słówek parę
W kolorach zatraciłeś
Dni się stały szare
W szarościach mi nie do twarzy
Babie lato pejzaż smuci
Mogę tylko sobie marzyć
Zimą białą wrócisz
Zaskoczyła mnie ta jesień
Ukradła mi owoce lata
Mgła marzenia moje niesie
Za widnokrąg świata